To już końcówka

hej Miśki, dawno mnie nie było. Miałem parę razy coś napisać ale jakoś nie było czasu. Dużo się nie działo. Dowiedziałem się tylko, że moja najlepsza przyjaciółka nie ma ochoty ze mną rozmawiać i że żałuje wszystkiego co zdarzyło się między nami przez ostatni rok. Chciałbym usłyszeć to z jej ust w 4 oczy. Szkoda że nie wiem nawet dlaczego nagle mnie znienawidziła i nawet na instagramie przestała mnie followować…

Trochę boję się spotkania z nią, a to nie wątpliwie nastąpi. Cały czas układam sobie co powiedzieć, ale pewnie jak zawsze się zestresuję i zapomnę o wszystkim co chciałem wyjaśnić. Wiem jedno, tęsknię za nią i jestem w stanie nawet przeprosić jeśli będzie to konieczne to naprawienia naszych relacji.

A tak poza tym to zawiodłem się na końcu świata. Wszystko by ułatwił, a tak trzeba dalej żyć i szukać okazji do zaznania odrobiny szczęścia, które ostatnimi czasy mnie omija.

Jako, że Święta tuż tuż życzę Wam wszystkiego dobrego, dużo radości i miłości. I niech następny rok będzie taki piękny jak ten.

Teraz jest więcej czasu więc będę tu częściej zaglądał 🙂